Liczna delegacja Polonusów wszystkich stanów, z Gdańska i Warszawy wzięła udział w komerszu bratniej K!Arkonia w Warszawie. Była msza, tradycyjnie zdjęcie pod pomnikiem J. Kilińskiego, genzenmarsz i komersz. Była też wizyta w gościnnym domu filistrostwa Augustowskich. Nie obyło się bez dramatycznych wydarzeń – czynnych dowodów nieprzychylności ze strony tubylców. Cóż było robić. Wywiązała się regularna bitwa. Kiedy szala zwycięstwa przechylać się poczęła na stronę korporantów, za sprawą jednego z arkońskich fuksów, przybyła Policja… Vivat-crescat-floreat K!Arkonia in aeternum !