W piątek odbyła się tradycyjna sobótka zamykająca 377 semestr naszego istnienia. Rozpoczęliśmy od grilla w przykwaterowym ogródku. Pyszne dania wysmażył nam filister Maciek – mistrz grilla i wesołej zabawy. W programie znalazły się konkursy, śpiewy, a także oryginalny wykład fuksowski (zdania na temat jego tematu są podzielone). Spory zastęp Konwentowiczów kontynuował zabawę w zaprzyjaźnionym, sopockim klubie Atelier przy samej plaży, wprawiając się w iście wakacyjny nastrój. Już nie możemy się doczekać rozpoczęcia 378 semestru. [fil.DZ]