W czwartek spotkaliśmy się na Kwaterze, by wspólnie obejrzeć film w ramach cyklu spotkań filmowych. Wyboru filmu dokonał jeden z naszych fuksów. “Mandarynki” Zazy Urushadze, film nominowany do Oscara, Złotego Globu, opowiadał o wojnie domowej w Gruzji w 1992 r. Przedstawiał historię dwóch rannych, walczących po przeciwnych stronach żołnierzy, którzy pod opieką Estończyka zaczynają kwestionować swoje przekonania i uczą się, jak znowu być dla drugiego człowieka człowiekiem. Film był świetnym materiałem do rozważań nad wartością ludzkiego życia, sensu wojny, zemsty, a także nad znaczeniem przebaczenia i tolerancji. Projekcja filmu zakończyła się długą dyskusją, podczas której długo rozmawialiśmy o przekazie filmu i zawartych w nim symbolach.[com.DA]