Wielkie, radosne święto Konwentu. Com. Tomek Kucharski, nasz magister paucandi stanął na ślubnym kobiercu, a konwentowi bracia zadbali, aby w tym uroczystym dniu nie zabrakło zgodnej ze zwyczajami Konwentu oprawy. Ozdobą ceremonii (oprócz pięknej Panny Młodej) była 12 osobowa delegacja Konwentu, która trzymała straż w kościele oraz wystawiła Młodej Parze szpaler z rapierami. Po ceremonii Państwo Młodzi, zgodnie z tradycją Konwentu, jeszcze przed weselem, odwiedzili Kwaterę, gdzie odbyła się miła, oczywiście tradycyjnie konwentowa uroczystość. Wzruszające to tym bardziej, że taka uroczystość z pełną konwentową oprawą odbyła się pierwszy raz od ponad 70 lat ! Poprzednia miała miejsce jeszcze w Wilnie…