Wielkie święto burszowskie w stolicy! Toż to 127–lecie bratniej Welecji! Lekko przesunięte z powodu Komerszu Polskiego, lecz niezwykle huczne. Wielu przyjaciół, wiele bliskich twarzy i ogromna reprezentacja Konwentu – od fuksa do filistra, blisko 20 burszów. Takiej zabawy Warszawa dawno nie widziała! Kto nie był, wina, miodu nie pił, kto naszych drogich filistrów nie odwiedził – nigdy nie zrozumie, co stracił. Vivat, Crescat, Floreat K!Velecja in Aeternum! Niech żyją nam Filistrzy!